Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim powrócił problem spalania odpadów w przydomowych piecach. Funkcjonariusze Straży Gminnej w ramach posiadanych sił i środków sprawdzają każde zgłoszenie od mieszkańców, w którym mowa jest o paleniu śmieciami.W dniu wczorajszym ( 26.11.2018r) jedno z takich zgłoszeń zostało potwierdzone w Straszynie. Właściciel nieruchomości spalał w piecu niedozwolony materiał w postaci lakierowanych płyt meblowych.W tym przypadku interwencja zakończyła się mandatem karnym.
Należy pamiętać, że zgodnie z artykułem 191 Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. Nr 0, poz. 21) każdy,kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu (do 30 dni) albo grzywny (do 5000 złotych). Strażnik gminny może wypisać mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
Pamiętajmy
W wyniku spalania odpadów do atmosfery uwalniane są groźne pyły zawierające min. metale ciężkie, niebezpieczne dioksyny oraz furany, jak również tlenki azotu i węgla. Substancje wydobywające się z komina, opadają wokół i zanieczyszczają głównie najbliższe otoczenie. A zatem ktoś, kto pali śmieciami zatruwa przede wszystkim siebie, swoją rodzinę i sąsiadów. To, że naraża się na mandat lub karę to jedno, lecz poważniejszym skutkiem tej lekkomyślności są konsekwencje zdrowotne. Systematyczny kontakt z groźnymi związkami chemicznymi może skończyć się nowotworem, białaczką, chorobą układu oddechowego lub alergią. Także dla samego truciciela.